









Nareszcie! Przepraszam że tyle czasu mi ten update zajął, ale co chwila byłam czymś zajęta, a jak nie byłam zajęta, to nie miałam sił. Wczoraj poczułam siły, i stwierdziłam, że teraz albo nigdy. Zarwałam nockę kolorując ten chapter. Mam nadzieję, że warte czekania. Wybaczcie że tła trochę do dupy, były robione już na szybko, bo nie chciałam już dłużej zwlekać z tym chapterem. Powoli będzie się działo coraz więcej, więc nie mogę się już doczekać rysowania kolejnych chapterów! :>
Komentarze
Nie masz jeszcze żadnych komentarzy.