



















Ten komiks to efekt wielu godzin, kaw, wątpliwości i miłości do dziwnych, kosmicznych tematów. Nie jestem zawodowcem — jestem marzycielką. I bardzo się cieszę, że razem ze mną wchodzisz do tego świata. Uważaj tylko… Amorianie nie zawsze mówią, co myślą.
Komentarze
Nie masz jeszcze żadnych komentarzy.